Potrzeba więzi a ból wykluczenia
Grażyna Frączek-Burgielska
Tworzenie więzi z innymi ludźmi to jeden z podstawowych wymiarów naszego życia.
Jak pisał Ernest Hemingway w „Komu bije dzwon”:
„Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą: każdy stanowi ułamek kontynentu, część lądu. Jeżeli morze zmyje choćby grudkę ziemi, Europa będzie pomniejszona, tak samo jak gdyby pochłonęło przylądek, włość twoich przyjaciół czy twoją własną. Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie, albowiem jestem zespolony z ludzkością. Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon: bije on tobie”.
John Bowlby (1973, za: Melka-Roszczyk, 2021) stworzył psychologiczną teorię przywiązania. Wykazał on na podstawie swych obserwacji klinicznych i badań w latach czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku, że utrata bliskiego opiekuna w dzieciństwie (w szczególności matki) lub rozdzielenie z nim ma istotnie negatywne znaczenie dla rozwoju dziecka, a także dla jego funkcjonowania w przyszłości. Mary Aisnworth (1978, za: Melka-Roszczyk, 2021) wyróżniła podstawowe style przywiązania. To, czy opiekun będzie obecny i uważny potrzeby dziecka, a przede wszystkim czy będzie umiejętnie na nie odpowiadał warunkuje tzw. bezpieczny styl przywiązania. Sytuacje, w których rodzic (opiekun) jest niestabilny w swym zachowaniu lub nie można przewidzieć w sposób stały jego obecności (fizycznej i/lub emocjonalnej) może wpłynąć na ukształtowanie się lękowo-ambiwalentnego stylu przywiązania. Dziecko odczuwa niepokój o stałość relacji, nie oddala się zbytnio od opiekuna, by go nie utracić, ma zahamowaną ciekawość i eksplorowanie świata. Gdy obiekt przywiązania nie jest w ogóle (lub zazwyczaj) dostępny emocjonalnie lub fizycznie, dziecko pozornie go unika, nie wyraża też szczególnej reakcji na jego widok. Osoby takie rosną w poczuciu, że nie zasługują na miłość. W literaturze opisywany jest jeszcze zdezorganizowany styl przywiązania (Main, Solomon, 1990, za: Melka-Roszczyk, 2021), kiedy obiekt przywiązania jest skrajnie nieprzewidywalny, zaniedbuje lub krzywdzi dziecko, ewentualnie sam doświadczył traumy i nie jest w stanie opiekować się dzieckiem. Osoby funkcjonujące w oparciu o zdezorganizowany styl przywiązania doświadczają ciągłego napięcia, niepewności i poczucia zagrożenia.
Wskazuje się, że rozwój określonego stylu przywiązania wpływa w sposób bardzo znaczący na to, w jakie relacje człowiek będzie się angażował w przyszłości – w okresie dorastania, a także dorosłości. Pozabezpieczne style przywiązania rzutować będą na jakość i charakter relacji z innymi i mogą powodować poważne problemy w nawiązywaniu satysfakcjonujących relacji z innymi. Stanowić będą też swoistą nieświadomą ranę, która w określonych okolicznościach będzie boleśnie na nowo się otwierać. Bezpieczne podwaliny z okresu wczesnego dzieciństwa, gdy osoba doświadczała poczucia bezpieczeństwa i opieki, dają szansę na zdrową regulację emocji oraz radzenie sobie w sytuacjach trudnych. Osoby takie są otwarte, ale też asertywne; umieją okazywać emocje i rozumieją emocje innych.
Potrzeba więzi z innymi, przynależności do grupy jest właściwa każdemu od urodzenia, z wiekiem przejawia się w innej formie i rozwija. Szczególnie wrażliwym okresem w tym obszarze jest czas adolescencji. Na kanwie doświadczeń w relacji z najbliższymi opiekunami, dzieci a potem nastolatki nawiązują relacje pozarodzinne – z nauczycielami, ale także z rówieśnikami. Nastolatki w szczególny sposób potrzebują poczucia, że są częścią grupy rówieśniczej, która stanowi dla nich bardzo ważny punkt odniesienia dla kształtowania tożsamości. Próbując odseparować się od rodziców, by rozwinąć autonomię, potrzebują potwierdzenia i akceptacji rówieśników, inspiracji do naśladowania, a także przyjęcia ich sposobu funkcjonowania w świecie. Jako, że w okresie dorastania grupa zaspokaja w sposób podstawowy potrzeby społeczne, poczucie izolacji czy wykluczenia jest sytuacją szczególnie traumatyzującą, rodzi ból psychiczny. Neurobiolog, psychiatra i psychoterapeuta, profesor Joachim Bauer, wskazuje, że dyskryminacja, wykluczenie uaktywniają ośrodki bólu w mózgu. Dzieci i młodzież, inaczej niż dorośli, nie zgłaszają zazwyczaj, że czują się odrzucone, natomiast manifestują swe cierpienie poprzez zachowania takie jak smutek, wycofanie, depresja lub pobudzenie czy agresję (za: Kloskowska A., 2020). Jakość relacji, jakie tworzymy z innymi ludźmi mogą albo motywować do działania i rozwoju, jeżeli opierają się na zainteresowaniu i życzliwej uwadze, natomiast mogą całkowicie demotywować i paraliżować działanie, jeżeli potrzeby osoby nie są dostrzegane lub gdy człowiek jest ignorowany. Nie uruchamia się wtedy tzw. układ nagrody w mózgu-oparty na dopaminie, oksytocynie i opioidach. Dopamina dodaje energii, endogenne opioidy-poprawiają samopoczucie, a oksytocyna wpływa na poczucie bezpieczeństwa i zaufania w relacjach z ludźmi, chęć przebywania z innymi. Badania wykazały, że już sama obecność nauczyciela i jego uwaga poświęcona uczniom wpływa pozytywnie na jakość ich wyników. (Bauer, za: Żylińska M., 2016). Wyniki te wydają się szczególnie ważne w kontekście nauki zdalnej w okresie pandemii Covid-19. Badania Naomi Eisenberger, Matthew Libermamana i Kiplinga Williamsa (za: Kaminska O., 2021) przeprowadzone na Uniwersytecie Kalifornijskim w 2003 roku wykazały, jak reagują ludzie na poczucie wykluczenia. Badanie przeprowadzono z zastosowaniem rezonansu magnetycznego. Badani mieli za zadanie grać razem w piłkę na komputerze; po pewnym czasie połowa badanych została wykluczona z gry-mogli już tylko obserwować grę innych. Okazało się, ze po zakończeniu badania osoby pomijane w grze, nie dostające piłek skarżyły się na bardzo silny dyskomfort psychiczny, gorszy nastrój i niższe poczucie wartości niż przed grą. Rezonans magnetyczny wykazywał u nich większą aktywność obszarów związanych z odczuwaniem fizycznego bólu niż u graczy aktywnie uczestniczących w grze.
U nastolatków podczas przeżywania wykluczenia aktywizują się obszary w mózgu odpowiedzialne za odczuwanie bólu psychicznego oraz – bardziej niż u dorosłych – obszary związane z odczuwaniem silnego dyskomfortu psychicznego. Każdy, kto odczuwa silny ból – czy fizyczny czy emocjonalny – będzie dążył do jego przezwyciężenia. Nastolatki kierując się silną potrzebą przynależności do grupy są w stanie zrobić wiele ryzykownych rzeczy, by dostosować się do norm danej grupy lub by zaimponować innym. Mają skłonność do balansowania na pograniczu bezpieczeństwa, mogą angażować się w zachowania ryzykowne (jak picie alkoholu czy stosowanie substancji psychoaktywnych, ryzykowne prowadzenie samochodu czy popularne na portalach społecznościowych, nierzadko niebezpieczne wyzwania). Niebezpieczeństwo wynikające z określonego zachowania, poprzez które można przypodobać się grupie jest w ocenie nastolatka niższe niż ryzyko odrzucenia przez grupę.
Obserwacje i badania wskazują ,że indywidualne cechy człowieka, jego sposób wchodzenia w relacje ze światem i innymi ludźmi, a także styl przywiązania wpływa na to, na ile satysfakcjonujące relacje społeczne potrafi tworzyć jednostka. Zaburzenia więzi wykształcone w dzieciństwie będą rzutować na to, w jaki sposób dziecko, a później nastolatek będzie tworzyć relacje rówieśnicze, jak odnajdzie się w grupie, czy będzie się w niej czuło bezpiecznie, czy będzie niewidoczne, czy może wejdzie w role kozła ofiarnego? Chojnacki (2017) wskazuje że zaburzenia więzi znacząco wpływają na trudności w tworzeniu relacji rówieśniczych, a także na problemy z regulacją afektu. Wskazuje za Żechowskim i Namysłowską (2008, za: Chojnacki, 2017), że dzieci z zaburzeniami więzi mają trudność z interpretacją niejasnych społecznych, skłonność do przypisywania innym wrogich intencji. Dzieci i młodzież o unikającym stylu przywiązania nieświadomie prowokują do odrzucenia poprzez swoje unikowe zachowania oraz brak zrozumienia emocji własnych oraz cudzych. Skutkiem tych deficytów jest odrzucenie przez grupę. Indywidualne predyspozycje (np. większa predyspozycja do odczuwania lęku, problemy rozwojowe, nieśmiałość lub przeciwnie – otwartość, poczucie bezpieczeństwa) wpływają na to, jakie relacje jednostka tworzy z innymi. Przy właściwej opiece, gdy rodzic czy opiekun są przewidywalni, rozumieją potrzeby i emocje dziecka nawet w przypadku trudności rozwojowych dziecko może wykształcić zdolności tworzenia satysfakcjonujących relacji oraz obrony przed niewłaściwym traktowaniem ze strony innych. Przy braku właściwej opieki w okresie dzieciństwa trudności rozwojowe mogą tylko się nasilić, pozbawiając możliwości rozwinięcia zdolności adaptacyjnych u młodego człowieka. W przeprowadzonych na studentach badaniach wykazano wyraźny związek pomiędzy pozabezpiecznym stylem przywiązania a tendencjami depresyjnymi. Bezpieczny styl przywiązania natomiast jako jedyny dawał podstawy, by oczekiwać braku objawów depresji i poczucia osamotnienia (Erozkan, za: Chojnacki, 2017).
Pozabezpieczne style przywiązania znacząco ograniczają lub pozbawiają możliwości tworzenia konstruktywnych więzi z innymi. Mogą powodować unikanie, lęk przed zależnością, ale też nieświadome prowokowanie do bycia odrzucanym lub też – do odrzucania innych. Ktoś – kto nie czuje się bezpiecznie – może stać się ofiarą lub oprawcą, przy czym granica pomiędzy tymi postawami zdaje się być płynna. W tak ważnym okresie kształtowania tożsamości, jakim jest adolescencja, brak odpowiednich wzorców oraz poczucia akceptacji ze strony otoczenia może w konsekwencji spowodować wybór przez młodą osobę tzw. tożsamości negatywnej – bycia „choćby nikim”, jeśli nie może się „być kimś”. Przy doświadczeniu odrzucenia, przemocy, ataku ze strony innych w obawie przed kolejnymi bolesnymi doświadczeniami” ten kto przegrał może stać się podobny temu, kto wygrał”, Dochodzi wówczas do identyfikacji z agresorem, która daje iluzję poczucia bezpieczeństwa (1999).
Dorośli powinni być szczególnie czujni, by identyfikować wszelkie przejawy wykluczania czy przemocy pracując z dziećmi i młodzieżą i reagować na nie od razu, by zapobiegać ich negatywnym konsekwencjom w przyszłości (Wilczyńska, za: Kloskowska, 2020). Obserwuje się, że już na poziomie przedszkola dzieci doznają upokorzeń i dyskryminacji, a zjawiska te przybierają na sile wraz z wiekiem. Rolą dorosłych jest kształtowanie zdolności rozwiązywania konfliktów czy problemów przez dzieci i młodzież w atmosferze bezpieczeństwa i szacunku, tak by nikt nie czuł się poniżany (Bauer, za: Kloskowska, 2020). Czynnikami przyczyniającymi się do rozwoju postaw dyskryminacyjnych wśród dzieci i młodzieży są różnice w statusie społeczno-ekonomicznym, pochodzeniu, dostępie do edukacji czy nowych technologii (który okazał się szczególnie istotny w okresie pandemii Covid-19). Kształtowaniu poczucia tolerancji i akceptacji nie sprzyja też nastawienie na rywalizację i skrajnie indywidualistyczne nastawienie, pogoń za sukcesem, którą młodzi ludzie uznają za konieczność (Kloskowska, 2020). Młodzi ludzie potrzebują doświadczeń w małych grupkach zbudowanych wokół wspólnego celu, w których mogą wykazać się zaangażowaniem, zdobyć sukces, ale też bezpiecznie doświadczyć porażki (Shanker, 2016).
Do głównych zasad samoregulacji emocji należy poczucie bycia kochanym. Zdolności samoregulacji , jak i empatii uczymy się dzięki temu, że doświadczamy jej z zewnątrz. Prawidłowy rozwój w obszarze prospołecznym zależy głównie od tego czy dziecko doświadcza empatii (Shanker, 2016). Pragnąc, by dzieci i młodzież uczyły się sobie okazywać szacunek i życzliwość, dorośli muszą dać im możliwość rozwoju w atmosferze bezpieczeństwa i akceptacji, uznania i rozumienia ich emocji tak, by młodzi ludzie nauczyli się rozumieć siebie i innych. Jeżeli dorośli obserwują zaburzenia w obszarze tworzenia więzi u młodej osoby lub dostrzegają, że jest wykluczana czy dyskryminowana lub sama przyjmuje takie postawy – powinni reagować. Właściwe interwencje w grupie, terapia indywidualna, otoczenie opieką i akceptacją – to metody, które mogą znacząco poprawić funkcjonowanie dziecka czy nastolatka (a także osoby dorosłej) w grupie, w relacjach z innymi. Tylko w taki sposób możemy ochronić młodych ludzi przed traumą odrzucenia i wykluczenia lub leczyć jej następstwa?
Literatura:
Chojnacki A., Odrzucenie boli – utrata więzi i wykluczenie społeczne; w: Świat problemów, lipiec 2017.
Gałdowa A. (red.), Klasyczne i współczesne koncepcje osobowości, Wyd. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków1999.
Kloskowska A., Wykluczenie w świecie nastolatka, w: Charaktery – magazyn psychologiczny, Wyd. Media Forum, Poznań, lipiec 2020.
Kamińska O., Zapatrzeni w grupę, w: Psychologia nastolatka, w: Newsweek Extra, nr 1/2021.
Melka-Roszczyk M., Znaczenie stylu przywiązania w rozwoju i życiu człowieka, w: Psychologia w praktyce, Wyd. Media Forum, Poznań, maj/czerwiec 2021.
Shanker S., Barker T., Self-Reg, Jak pomóc dziecku (i sobie) nie dać się stresowi i żyć pełnią możliwości, Wydawnictwo Mamania, Warszawa 2016.
Żylińska M., Joachim Bauer, Neurobiologia szkoły, w: Psychologia dla rodziców, Wydanie specjalne Wysokich Obcasów, wrzesień 2016.